Tematyka kompleksowa
1. Nadchodzi zima
2. Coraz zimniej
3. Świąteczne przygotowania
4. Wesołych Świąt
„Ho,ho,ho”
I. Zaprzęg Mikołaja dziś wyruszył w świat
Renifery łapią w nozdrza swoje wiatr.
I gdy tak przez Mleczną Drogę sobie mkną
To Mikołaj nuci znów piosenkę swą
Ref. Ho, ho, ho, Wszystkie dzieci znam
Ho, ho, ho każdemu coś dam
Ho, ho, ho bardzo kocham was
Ho, ho, ho przybędę na czas.
II. Czasem strącą kilka małych srebrnych gwiazd
By rozświetlić zbliżający się już zjazd.
I gdy tak Mleczną Drogę sobie mkną
To Mikołaj nuci znów piosenkę swą.
Ref. Ho, ho, ho
III. Widać miasto więc zwolniły nieco bieg.
Pod saniami trzeszczy biały śnieg.
Zatrzymały się już pierwszy widać dom.
A Mikołaj nuci znów piosenkę swą.
Ref. Ho, ho, ho
Słuchamy i śpiewamy kolędy:
„Wśród nocnej ciszy”
„Przybieżeli do Betlejem pasterze”
„Dzisiaj w Betlejem”
„Cicha noc”
a także pastorałkę:
„Jest taki dzień”
„O dwunastu braciach” – wiersz A. Nosalski
Chodzi po świecie dwunastu braci, są to miesiące, pewno je znacie.
I pewno wiecie, że do nas w gości przychodzą zawsze w tej kolejności:
pierwszy co roku zjawia się styczeń i bardzo mroźny bywa zazwyczaj.
Następny z braci to srogi luty, w lodową zbroję cały zakuty.
Marzec ze śniegu ziemię uprząta miotłą ze złotych promyków słonka.
Kwiecień nie czeka, bardzo się spieszy, aby na drzewach listki rozwiesić.
Wreszcie się zjawia maj wystrojony i bzu przynosi pełne brzemiona.
Drogą do lasu idzie już czerwiec z wiązanką chabrów i dzbanem czernic.
Lipiec w upale dźwiga strudzony ogromne kosze wiśni czerwonych.
Sierpień się śpieszy, jak tylko może, by sprzątnąć z pola dojrzałe zboże.
Oto już wrzesień zbiera ziemniaki i do odlotu szykuje ptaki.
Idzie polami rudy październik i mgły rozwiesza wśród pustych ściernisk.
Listopad, zwykle wietrzny i dżdżysty, wymiata stosy opadłych liści.
Przybywa grudzień, z braci ostatni, by drzewom białe nałożyć czapki.
I tak miesiące wciąż się zmieniają, chodząc po świecie swoim zwyczajem.
Lecz nigdy wszystkie spotkać się razem nie mogą.
Chyba że w kalendarzu…