Drogie przedszkolaki !
Muzeum Wsi Opolskiej, w którym gościliśmy 24 czerwca pokazało Wam, jak smakuje prawdziwy, wiejski chleb upieczony w tradycyjnym piecu. Smak i zapach łamiącej się skórki od chleba będzie od teraz towarzyszył Waszym wspomnieniom na zawsze…
Nasza przygoda z ziarenkiem chleba rozpoczęła się dość konkretnie. Otrzymaliśmy ciasto i zadanie do wykonania: „Przygotować bułkę do wypieku”. Wszelkie plecionki, kule oraz kuleczki przekazaliśmy piekarzowi, a ten udał się z nimi do pieca wybudowanego na zewnątrz osady. Mało kto wyszedł z tego zadania w poprawnym stanie czystości . I… dobrze, bo wesoło było przyglądać się sobie nawzajem, przypudrowanym mąką nosom i przyprószonym na biało ubraniom !
Przygotowano dla nas również pogadankę o tym, w jaki sposób uprawiano i zbierano zboża w dawnych czasach. Dowiedzieliśmy się, jakimi narzędziami posługiwano się na kolejnych etapach obróbki pszenicy i żyta. Najbardziej zaskakująca wydała się nam jednak informacja o możliwości dodawania do ciasta kasztanów, fasoli czy kory drzewa wówczas, gdy nie starczało gospodyniom ziaren zboża.
Oczywiście popisaliśmy się na wycieczce wiedzą, za którą w nagrodę poczęstowano nas chlebem ze smalcem. Dla niektórych jednak, skwarki były „nie do przejścia”…
Lekcję pt.: „Od ziarenka do bochenka” uważamy za udaną. Niewątpliwie powrócimy do tego miejsca w przyszłości, pomni wyjątkowych wrażeń smakowych.
Opracowała: Halina Kłyś