„Kiedy w końcu pojedziemy do zoo?” przez cały tydzień przedszkolaki z grup pierwszej oraz drugiej zamęczały swoje wychowawczynie tym pytaniem. W końcu nadszedł dzień długo wyczekiwanej wycieczki i w autokarze, który miał nas zawieźć do ogrodu zoologicznego w Opolu, usłyszeć można było piosenkę: „Jedziemy do zoo, zoo, zoo… jedziemy do zoo, zoo, zoo…”.
W wygodnym obuwiu, z kolorowymi chustkami na głowach ruszyliśmy poobserwować wybrane zwierzęta egzotyczne. Dzieci doskonale rozpoznawały niektóre gatunki zwierząt, miały także możliwość zobaczenia tych, o których istnieniu nigdy dotąd nie słyszały. Maluchom szczególnie spodobały się małpy, które bujały się wysoko w górze na linach oraz ogromne żyrafy spacerujące dostojnie po wybiegu w towarzystwie zebr. Niestety mimo naszego wołania, próśb i dopingowania – goryl, którego tak bardzo chcieliśmy wszyscy zobaczyć – schował się i nie wyszedł nam na spotkanie. Cóż… może następnym razem się uda?
W trakcie zwiedzania oczywiście wszyscy zgłodnieliśmy, więc urządziliśmy sobie mały piknik w pobliżu wybiegu gepardów, którym z pewnością ciekła ślinka na widok naszych drożdżówek. Po odpoczynku udaliśmy się w dalszą wędrówkę, w trakcie której odnaleźliśmy m.in. bajkowego przywódcę lemurów – Króla Juliana!
Wszystko co dobre, szybko się kończy, tak więc z szerokimi uśmiechami na twarzach i z troszeczkę bolącymi stopami pomaszerowaliśmy z powrotem do naszego autokaru.
Zmęczeni, ale jakże szczęśliwi, powróciliśmy do Jedyneczki!
Opracowała: Patrycja Lipok
Zdjęcia: Patrycja Lipok
Kamila Michalczyk